Mija właśnie 100 lat od chwili, gdy w lipskim wydawnictwie Quelle & Meyer ukazał się kieszonkowy klucz do oznaczania rodzimych i uprawianych w Niemczech i krajach ościennych drzew i krzewów – „Gehölzflora”, której autorem był Jost Fitschen. Przypominam tę okrągłą rocznicę, bo dotyczy najważniejszej i bez wątpienia w Europie najcenniejszej pracy tego rodzaju, którą można porównać jedynie z amerykańskim kluczem pióra Alfreda Rehdera, „Manual of Cultivated Trees and Shrubs”, choć obie książki dzieli szereg różnic, zarówno w samej konstrukcji i przyjętej „filozofii” kluczy i opisów, jak w liczbie wydań czy udziale – albo jego braku, jak w książce amerykańskiej – współautorów itp.

„Gehölzflora” wychodzi nieprzerwanie po dziś dzień, w coraz to nowych wydaniach (format książki usiłuje pozostać „kieszonkowym”, to jednak grubość nie pozwala wepchnąć żadnego ze współczesnych jej wydań do kieszeni – jest to już teraz bez mała 1000 stron!), opracowywana przez coraz to nowe zespoły uczonych – ostatnie wydanie, już 13-te, z 2017 r., to efekt pracy przede wszystkim dwu nowych redaktorów, Petera A. Schmidta i Bernda Schulza.

Parę słów o autorze. Jost Fitschen (1869–1947), przez całe zawodowe życie (przerwane wcześnie przez ciężką chorobę neurologiczną, która na długie 20 ostatnich lat życia uwięziła go w ścianach domu) był nauczycielem w szkołach powszechnych na północy Niemiec, od Geversdorf po Hamburg-Altonę. Był wybitnym znawcą roślin; poza „Gehölzflora” opracował też między innymi, wraz z Otto Schmeilem, wydany po raz pierwszy w 1903 klucz do oznaczania rodzimych w Niemczech roślin, „Flora von Deutschland”, książkę słynną, drukowaną do dziś w dziesiątkach aktualizowanych wydań.

Jakub Dolatowski